Exploit – co to takiego?
Słowo exploit po polsku tłumaczy się jako „nadużywać” albo „wyzyskiwać”. W cyberbezpieczeństwie exploit to szerokie pojęcie, które oznacza atak hakerski wykorzystujący słabości, luki i niedociągnięcia w zabezpieczeniach systemów. Exploity działają na przeróżne sposoby – jedne mogą wykradać poufne dane użytkowników, a inne instalować złośliwe oprogramowanie na ich urządzeniach.
Exploity są nierozerwalnie związane z tzw. triadą CIA, czyli fundamentem cyberbezpieczeństwa, który obejmuje:
- poufność (confidentiality) – konieczność zapewnienia prywatności danych;
- nienaruszalność (integrity) – pewność, że system działa prawidłowo, a wszelkie zmiany są wprowadzane tylko przez upoważnione osoby;
- dostępność (availability) – upewnienie się, że system jest dostępny dla wyznaczonych użytkowników.
Exploit może naruszać triadę CIA na wiele sposobów, na przykład poprzez infekowanie sieci oprogramowaniem wykradającym dane albo blokującym dostęp do urządzeń. Inżynieria społeczna (oszustwo, w którym przestępca nakłania ofiarę do podjęcia jakiegoś działania) także jest techniką stosowaną w atakach typu exploit.
Exploity a słabe punkty systemu
Słabe punkty, czyli luki w zabezpieczeniach systemowych, to wspomniane na początku tego artykułu „otwarte okna”. Istnienie luki nie znaczy jeszcze, że urządzenie zostanie zaatakowane exploitem. Hakerzy najpierw muszą się o niej dowiedzieć. Twórcy oprogramowania czuwają non-stop, starając się na bieżąco łatać „dziury”, zanim zostaną one dostrzeżone przez cyberprzestępców.
Istnieje jednak przedział czasowy, w którym systemy z lukami w zabezpieczeniach są wyjątkowo podatne na ataki typu exploit. Chodzi o okres między wykryciem słabego punktu a wypuszczeniem aktualizacji z „łatką”. Niestety, sami użytkownicy czasami wydłużają ten przedział, bo jeśli nie zainstalują aktualizacji oprogramowania od razu, luka stanie się znana i aktywnie poszukiwana przez hakerów.
Rodzaje exploitów
Exploity działają poprzez wykorzystywanie luk w zabezpieczeniach systemowych, powodując różnorakie szkody. Niektóre z nich instalują złośliwe oprogramowanie typu ransomware, adware, spyware lub inne. Istnieją także ataki exploit, w których dochodzi do zainfekowania urządzenia koniem trojańskim albo stworzenia armii botów przeprowadzających atak DDoS.
Exploity można również podzielić na kategorie ze względu na czas wykrycia słabego punktu w systemie:
Exploit wykorzystujący znaną lukę.
Jeśli twórcy oprogramowania znajdą „dziurę” w zabezpieczeniach własnego produktu, zgłoszą ją do CVE (bazy danych gromadzącej zagrożenia cyberbezpieczeństwa) oraz stworzą aktualizację naprawiającą błąd. Jeżeli jednak użytkownicy jej nie zainstalują – będą narażeni na ataki związane ze słabością, która stała się już powszechnie znana (również w przestępczym świecie).
Zero-day exploit.
Wyjątkowo niebezpieczny typ ataku, w którym hakerzy wykorzystują lukę w zabezpieczeniach nieznaną nawet samym twórcom oprogramowania. Ponieważ słaby punkt nie został wykryty, nie istnieje żadna aktualizacja mogąca go naprawić. Hakerzy świadomi istnienia takich „dziur” trzymają je w tajemnicy, by móc korzystać z nich tak długo, jak to możliwe, jednocześnie nie dopuszczając do ich załatania.
Exploity można także podzielić na grupy ze względu na sposób działania hakerów:
- Ataki zdalne. Wykorzystują sieci i nie wymagają bezpośredniego dostępu do urządzenia ofiary. Często przeprowadzane na masową skalę.
- Ataki lokalne. Hakerzy posługują się urządzeniem lokalnym, na przykład włamując się dzięki niemu do systemu i infekując złośliwym oprogramowaniem całą wewnętrzną sieć.
Ataki, w których oszuści używają socjotechnik, by pozyskać poufne informacje to również exploity – w końcu także wykorzystują luki w zabezpieczeniach (w tym wypadku ludzkie emocje i słabości).
Jak zapobiegać exploitom?
Exploity potrafią być bardzo groźne, dlatego warto unikać ich za wszelką cenę. Oto wskazówki, dzięki którym być może unikniesz poważnego niebezpieczeństwa:
Zadbaj o swoją ochronę dzięki odpowiednim narzędziom.
Na rynku istnieje wiele aplikacji antymalware, które zwiększają bezpieczeństwo podczas korzystania z sieci, ale ochronę warto zwiększać na kilku frontach. Łącz się z Internetem przez VPN, który szyfruje dane, dzięki czemu nikt nie będzie w stanie ich podejrzeć. NordVPN oferuje też funkcję Threat Protection Pro, która blokuje reklamy i skrypty śledzące i chroni przed złośliwym oprogramowaniem.
Aktualizuj oprogramowanie.
Jak już wiesz, każdy exploit wykorzystuje luki w zabezpieczeniach systemowych. Nie ignoruj więc żadnych aktualizacji. Im dłużej czekasz z zainstalowaniem „łatki”, tym więcej czasu na atak mają hakerzy. Zasada dotyczy całego oprogramowania – nie tylko systemu operacyjnego, ale i przeglądarek czy programów antywirusowych.
Kieruj się rozsądkiem.
Wiele exploitów powiodło się dlatego, że ofiara dała się przekonać na przekazanie poufnych informacji, takich jak dane logowania do firmowej sieci. Pamiętaj, by stosować zasadę ograniczonego zaufania w Internecie. Nie klikaj podejrzanych odnośników i nie pobieraj plików z nieznanych źródeł. Jeśli ktoś, kogo znasz, próbuje się z Tobą porozumieć, a Ty masz podejrzenia co do jego prawdziwej tożsamości – nie wahaj się osobiście zapytać tej osoby, czy to rzeczywiście ona, stosując inny kanał kontaktu.
Bezpieczeństwo online zaczyna się od jednego kliknięcia.
Zachowaj bezpieczeństwo, wybierając VPN dominujący na całym świecie